Lubatowa dzięki nietypowemu ukształtowaniu terenu, miejscowość zewsząd otaczają pagórki, wzniesienia, pola, łąki i lasy, stwarza idealne warunki do uprawiania sportu i turystyki. Miłośnicy jazdy na rowerze odnajdą tu wiele ciekawych szlaków rowerowych, z których podziwiać można walory krajoznawcze, bowiem praktycznie z każdego miejsca roztaczają się fenomenalne panoramy na pasma Beskidu Niskiego, Bieszczadów, Doliny Krośnieńskiej, Pogórza Strzyżowsko-Dynowskiego, a przy dobrej widoczności nawet Tatr. Ponadto jazda na rowerze stwarza możliwość odkrycia nowych, dotąd nieznanych, zakątków. Do najciekawszych szlaków rowerowych i miejsc, które warte są obejrzenia należą: Czerwony szlak rowerowy „Między Zdrojami”, Rymanów, Rymanów Zdrój, Bałucianka, Klimkówka, Skansen Muzeum Przemysłu Naftowego im. Ignacego Łukasiewicza w Bóbrce, Pustelnia św. Jana z Dukli, Dukla, zaś dla zwolenników dalszych wycieczek Haczów, Muzeum-Skansen Kultury Łemkowskiej w Zyndranowej, Zamek Kamieniec w Odrzykoniu, Rezerwat skalny Prządki, Muzeum Marii Konopnickiej w Żarnowcu,Park Etnograficzny w Sanoku. Ciekawą formą spędzania wolnego czasu jest również jazda na łyżworolkach, a w okresie zimowym biegi narciarskie. Te dyscypliny sportowe rozpowszechnione są w Lubatowej dzięki młodzieży szkolnej należącej do klubu iwonickiego IKN Górnik. Systematyczne i wymagające treningi nie idą na marne. Uczniowie niejednokrotnie zdobywają najwyższe podium.

Górzyste i pagórkowate tereny to również świetna przestrzeń dla amatorów pieszych wędrówek. Z Lubatowej można się bowiem udać na górę Cergową (716 m), Żabią (549 m), Wólecką (613 m), Przedziwną (551 m), Winiarską (529 m), Borowinową (482 m), do Lasu Piekliska (481 m), na Przymiarki (640 m) czy do Lasu Grabińskiego. Z tego względu, że Lubatowa sąsiaduje z miasteczkiem uzdrowiskowym Iwonicz-Zdrój, wielu turystów i kuracjuszy spacerem dociera do naszej miejscowości. Coraz bardziej popularny jest spacer z kijkami tzw. NordicWalking, czyli połączenie marszu z techniką odpychania się od podłoża za pomocą specjalnie zaprojektowanych kijków, których umiejętne używanie angażuje do pracy mięśnie górnych partii ciała. Na szczęście mieszkańcy Lubatowej w miarę szybko zarazili się tą techniką i często spotyka się osoby, które na spacer zabierają ze sobą kijki.